Chciałbym zachęcić Cię do sięgnięcia po książkę „DEUS ES MACHINA czyli Bóg jest na prąd”.
Autor dokonał nie lada wyczynu: usystematyzował wiedzę rozbitą w wielu starożytnych księgach, przetłumaczył kilkanaście teorii różnorakich religii w taki sposób aby ludziom było łatwiej zrozumieć, o co w tym wszystkim chodzi.
Osobiście bardzo mi przypadł do gustu niezwykle ciekawy i barwny sposób , w jaki opisuje on koegzystencję duszy i ciała. Autor ukazuje powszechne konflikty miedzy nimi , jednocześnie przekazując bardzo praktyczne metody pozwalające osiągnąć stan idealny, gwarantujący pozytywne zmiany praktycznie we wszystkich obszarach ludzkiego życia.
Rola ciała fizycznego jest zazwyczaj pasywna, jest ono jedynie czymś w rodzaju „skafandra na duszę”. Jest wehikułem, w którym dusza doświadcza smaku w rzeczywistości wygenerowanej przez Ducha.
Główny program „skafandra” to zapewnienie duszy przetrwania.
Skafander musi zrozumieć, że tylko otwarta współpraca z duszą (poddanie się jej prowadzeniu) może doprowadzić do transformacji prymitywnego wehikułu w Boski Rydwan.
Nie musi też wiedzieć , w jakiś sposób ma się „coś” wydarzyć ( rezygnacja z ograniczonej przeszłością kontroli). Wszystko, co jest od niego wymagane , to 100% wiara, że jest to możliwe. A z tym jest zazwyczaj problem. Stare programy „skafandra” uniemożliwiają przełom.
Książka zawiera mnóstwo konkretnych wskazówek zmieniających „oprogramowanie” skafandra tak, aby drzemiący w każdym z nas potencjał twórczy mógł się z pełną silą zamanifestować w otaczającym nas świecie.
Mała próbka audio- błyskawiczna zmiana programów z wykorzystaniem fantastycznych wręcz możliwości grasicy.
Posłuchaj ….
Ciekawa strona autora: