Tak, leksyka poniższego tekstu na pierwszy rzut oka zupełnie nie pasuje do
klimatu mojego bloga. Zdecydowałem się jednak na jego publikację z tego prostego powodu, że czytając go popłakałem się ze śmiechu !!!
klimatu mojego bloga. Zdecydowałem się jednak na jego publikację z tego prostego powodu, że czytając go popłakałem się ze śmiechu !!!
Głęboka logika emanująca z treści „listu do listonosza”, umieszczonego przy skrzynce na listy w jednym z warszawskich bloków , doprowadziła mnie do łez…
A śmiech- to przecież zdrowie. Zacytuję za Wikipedią : „Terapia śmiechem (geloterapia) to terapia oparta na założeniu, że spontaniczny śmiech pomaga odreagować stres, konflikty, frustracje”.
A ponieważ niektóre treści mojego bloga ocierają się o szeroko rozumiane uzdrawianie- ” list do listonosza” wpisuje się w zasadzie w ów kontekst. Zdrówka życzę:)
OdpowiedzPrzekaż dalej
|