Szybka decyzja i wyszło jedno z ciekawszych wyzwań w życiu.
11 dni treningu Vipassany w Krutyni.
„I ja tam byłem, miodu i wina nie piłem:)))
A com widział i słyszał, w księgi umieściłem”
Aby przeczytać mój artykuł, który ukazał się w numerze 07/2017 ” Nieznanego świata” kliknij proszę każdy poniższe vip- linki:)
pozdrawiam serdecznie
T;)